#ad

Epizody z życiorysu

Epizody z życiorysu

85 lat temu w lutym 1936 roku zadebiutował Mercedes-Benz 170 V. Czy samochód, który gęsto obsadzał kolejne odcinki „Stawki większej niż życie” może cokolwiek dodać do historii transportu?

85 lat temu w lutym 1936 roku zadebiutował Mercedes-Benz 170 V. Czy samochód, który gęsto obsadzał kolejne odcinki „Stawki większej niż życie” może cokolwiek dodać do historii transportu?

 

Mercedesy miewały rozmach, ale ich powodzenie brało się ze stosunku jakości do ceny. Często były to dobre i porządne, by nie rzec poczciwe samochody, a jednym z najdłużej produkowanych był 170 V (W 136). Powstawał od 1936 do 1955 roku, z wojenną przerwą w latach 1942-45.

Raczej solidna niż nowatorska konstrukcja z ramą w kształcie litery „X”, 4-biegową skrzynią oraz 4-cylindrowymi silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi o identycznej pojemności i mocy 1,7 l i 38 KM była „nie do zajechania”, o czym przekonał się nie tylko kapitan Kloss. Bywały mocniejsze warianty z powojennym 170 S na czele, który osiągał 52 KM, ale był też 16-konny „osiołek” przystosowany do zasilania gazem generatorowym, cierpki owoc wojennego niedostatku. Zużywał 24 kg drewna na pokonanie 100-130 km.

170 V był najpopularniejszym modelem Mercedesa w latach 30. XX wieku. Do wyboru było sześć typów karoserii oraz niewielka furgonetka. W 1938 roku dodano odkrytego łazika z uproszczonym nadwoziem dla wojska i policji. Lecz użytkowe odmiany 170 V zyskały wyjątkowe znaczenie dopiero po zakończeniu wojny. Pierwszym Mercedesem, którego produkcję uruchomiono w maju 1946 roku był 170 V w wersji pikap. Miał benzynowy, 38-konny silnik i mógł zabrać nawet 700 kg przy masie własnej 1090 kg. Podwozie 170 V wykorzystano również do budowy furgonu i ambulansu. Nie były wprawdzie tak zgrabne jak przed wojną, ale bardziej pojemne. 170 V był również pierwszym produkowanym po wojnie osobowym modelem, ale zaczął schodzić z linii montażowej w tej wersji dopiero w lipcu 1947.

Produkcję 170 V zakończono właściwie już w 1953, lecz do 1955 powstawały jeszcze 170 S-V i 170 S-D. Przy długości około 4,5 m były większe i lepiej wyposażone niż liczące niespełna 4,3 m i tańsze 170 V.

Mercedes-Benz 170 V bywał elegancki, czasem ekstrawagancki i kusząco przytulny. Lecz gdy przyszła pora, brał się ostro do roboty. Współczesne auta „wielozadaniowe” to przy nim chuchra i maminsynki. No i nie grają w fajnych serialach.

 

 

 

 

Z tej samej kategorii

30 kwietnia 2024

Ile kosztuje wynajem autokaru?

Wynajem autokaru to praktyczne rozwiązanie dla grupowych podróży, imprez firmowych, wycieczek szkolnych i innych wydarzeń wymagających transportu większej liczby osób.

Zaufali nam

Masz pytania? Skontaktuj się!

Masz pytania dotyczące branży? Nurtuje Cię jakiś temat? Masz ciekawego newsa, lub pomysł na artykuł? Chciałbyś pojawić się na łamach TRUCK Biznes? Napisz do nas a my skontaktujemy się z Tobą!